27.11.15
koniec świata...?
W środę miał być koniec świata. Jakoś nie nadszedł.
Obroniłam doktorat, urodziłam syna. Dla nas to POCZĄTEK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz