26.2.12

bieg















































Wczoraj S. pierwszy raz w życiu brał udział w zawodach. Zima trochę zelżała, ale nie do końca. Mogłam sobie pooglądać stadion i biegaczy. 
A S. tak szybko biegł na finiszu, że zdążyłam zrobić zdjęcie tylko jego nogom.

1 komentarz: