30.4.12

grawitacja



























Coraz bardziej ciągnie mnie ku ziemi. I tak - sięgam bruku.
S. trenuje, bo w przyszłym tygodniu zawody. Pierwszy raz jechałam rowerem, gdy on biegł, jako wsparcie techniczne. Dzięki temu oboje teraz wyglądamy trochę jak po powrocie z wakacji. Słońce nas nie oszczędziło:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz