9.11.12
już jest:)
Przedstawiam naszego psa, który jest z nami od wczoraj:)
My też zauważyliśmy, że różni się znaczenie od tego, który miał się u nas zjawić. Pani z hodowli musiała pomylić szczeniaki. Tak przynajmniej obstawiamy. Jednak żadne z nas nie ma jej tego za złe. Bowie (trudno nie dostrzec podobieństwa do pewnego znanego artysty estradowego:)) już się u nas zadomowił. Pocieszne stworzenie. Rozjeżdżają mu się łapy i szczeka na swoje odbicie w lustrze. Bystry, szybko łapie, o co chodzi ludziom. Jeszcze jesteśmy w fazie wstępnej i poznajemy się. Przynajmniej jeżeli o mnie chodzi. S. już utonął w tych psich oczach. Teraz możemy już zostać pełnoprawną sforą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz