Dzisiaj byłam w miejscu, gdzie historia milcząco krzyczy, a kamienie pamiętają odległą przeszłość. Jestem pod sporym wrażeniem wycieczki i tego, co za sobą przyniosła.
Miasto, które było pomysłem i marzeniem króla Judei Heroda Wielkiego. Marzeniem, które przybrało niesamowitą fizyczną postać. Skoro szczątki tego miasta robią tak ogromne wrażenie, to aż niewyobrażalne jak wyglądało kiedyś.
Poznałam też dzisiaj człowieka, który w rok nauczył się polskiego z internetu. Prawidłowo odmienia przez przypadki! I jeszcze podziękował, za możliwość rozmowy w tym języku. Niesamowite!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz